piątek, 24 kwietnia 2020

Tyle chwastów wyrwałam!

Tyle dziś chwaściory wyrwałam, a nawet więcej.
Chwasty trafiły do kur oczywiście, by sobie wybrały co lubią. Rzuciły się ochoczo!

Za to upatrzone rządki odchwaszczone, czyste i gotowe do siewu.

Już mi się dzisiaj siać nie chciało, za to jutro rano posieję w gotowe i dobrze podlane rządki. 😎

Nadal się biję z myślami co posiać w pierwszej kolejności w tych rządkach. 🤔 Sprawa nie jest taka prosta, bo sieję w dużym zagęszczeniu i robię to celowo, by maksymalnie wykorzystać miejsce jakie mam w ogrodzie oraz by zaoszczędzić na podlewaniu, a także by stworzyć odpowiedni mikroklimat dla rosnących warzyw. 😎

Izabella INDIANKA Redlarska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz