środa, 29 maja 2019

Dlaczego tak istotne jest kogo wpuszczamy do ogrodu?

Ogród działa na mnie kojąco. Obecność obcych w nim niekoniecznie i niezawsze. Mój ogród dzielę z Niemką. Raczej jest to zgodne przebywanie w ogrodzie. Niestety bywają też momenty nieprzyjemne, budzące gniew i złość.

Ogród jest dla mnie przyjemnością i pasją. Niestety, niekiedy cały mój spokój i błogość szlag trafia, gdy Niemka nieuważnie lub bezmyślnie czy arogancko niszczy efekty mojej pracy lub nie chce zgodnie współpracować, lecz wydziwia i opowiada niedorzeczności.

Myślę, że drażni mnie jej sposób bycia, jej egoistyczna natura, negatywne emocje, którymi ona emanuje. Męczy mnie jej obecność.

Zastanawiam się, czy w tej sytuacji nie powinnam zabronić jej wchodzenia do mojego ogrodu. W końcu chodzi o moje samopoczucie. W ostatnim okresie mojego życia, doświadczyłam ogromu nienawiści i podłości od nikczemnych ludzi i z trudem odzyskuję równowagę. Potrzebuję niczym nie zakłócanego spokoju.

Indianka



Energia – mamy tendencję do absorbowania jej od innych ludzi. To tłumaczy, dlaczego są ludzie, którzy czują się nieswojo w towarzystwie niektórych osób.
Taki wniosek wyciągnięto na podstawie badania przeprowadzonego przez Uniwersytet w Bielefeld. Udowodniono w nim, że istoty ludzkie cały czas znajdują się pod wpływem energii otoczenia.
Kwiaty potrzebują wody i światła, aby rosnąć, a ludzie wcale się od nich nie różnią. Nasze ciałojest jak gąbka, wchłaniająca część tego, co nas otacza. Nasze ciało wykorzystuje energię, którą inne organizmy oddają, aby karmić nasze stany emocjonalne.
https://pieknoumyslu.com/energia-oddaja-inni-wplywa-czujemy/?fbclid=IwAR0E1QF9l4BsJBxsPPWzUVolYQc7ndyuJt8Ru1ASWcWDLR5RNjd6CGk2u04